Kilka tygodni temu opublikowaliśmy recenzję płyty For Those That Wish To Exist zespołu Architects. Tym razem przyglądamy się wydawnictwu o tym samym tytule, na którym materiał z płyty został wykonany na żywo z orkiestrą symfoniczną Parallax Orchestra. Występ został zarejestrowany w legendarnym studiu nagraniowym Abbey Road.
Na koncert złożyły się następujące utwory w nowych rozbudowanych aranżacjach:
- Do You Dream Of Armageddon?
- Black Lungs
- Giving Blood
- Discourse Is Dead
- Dead Butterflies
- An Ordinary Extinction
- Impermanence
- Flight Without Feathers
- Little Wonder
- Animals
- Libertine
- Goliath
- Demi God
- Meteor
- Dying Is Absolutely Safe
Zaskakujące rozwiązania
Tym razem mamy do czynienia z wielkim krokiem naprzód w karierze zespołu z Brighton. Przygotowanie tego materiału wymagało ciężkiej pracy i dopasowania partii orkiestrowych do agresywnej metalowej muzyki, jaką prezentują członkowie Architects. Tego typu kolaboracje są zabiegiem już dość powszechnym i mnóstwo kapel praktykowało współpracę z orkiestrą. Jednak tym razem, mimo wszystko otrzymujemy coś wyjątkowego i dopracowanego w każdym calu. Jest to płyta, która wciąga z każdym kolejnym utworem, do dalszego odkrywania coraz to nowych dźwięków. Mimo iż wiemy jakie kompozycje znajdują się na płycie, to i tak zaskoczeniem jest materiał z którym się konfrontujemy. Utwory brzmią zupełnie inaczej niż na pierwotnej płycie For Those That Wish To Exist. Muzycy postarali się o to, aby słuchacz był zaskoczony i z ogromnym zainteresowaniem konsumował dźwięki zawarte na nowym wydawnictwie.
Wkroczenie na nowy poziom w karierze
Najnowsza płyta z orkiestrą symfoniczną, ma szansę rozpowszechnić twórczość zespołu Architects wśród szerszej publiczności. Jest to album skłaniający do zetknięcia się z ich kompozycjami, nawet jeśli nie jest się zwolennikiem ciężkich brzmień. Warto poświęcić kilkadziesiąt minut na to, aby zanurzyć się w świat muzyki metalowej i klasycznej. To połączenie powoduje, że większa ilość osób będzie skłonna zetknąć się z twórczością Architektów.
Podsumowanie
Zdecydowanie jest to płyta wyróżniająca się obecnie na rynku muzycznym – w zalewie papki i powtarzających się nudnych dźwięków. Tutaj mamy do czynienia z rozbudowanymi kompozycjami na wysokim poziomie. Słychać włożoną pracę w dopasowanie muzyki klasycznej do muzyki metalowej. Każdy dźwięk jest starannie przemyślany i dostosowany do utworów z ostatniego studyjnego albumu zespołu. Widać ogromną rzemieślniczą pracę i chęć zrobienia czegoś nietuzinkowego. Warto również zwrócić uwagę na partie wokalne, które potęgują odbiór całości. Sam Carter kolejny raz potwierdził swoją klasę i umiejętności. Zachęcam gorąco do wysłuchania tej płyty, która ukazała się Polsce dzięki Sonic Records.