Nie mam czasu, nie umiem tego zrobić, jak tylko będę miał chwilę – czy to są naprawdę prawdziwe powody, czy po prostu jesteś leniwy i nie chce Ci się tego po prostu robić? Wiele osób tłumaczy swoje lenistwo wieloma wymówkami. A może by tak spojrzeć prosto w oczy i powiedzieć – jestem leniwy! 

Permanentne lenistwo

Są wśród nas osoby, które opanowały lenistwo perfekcyjnie. Nie mają zamiaru nawet zarobić na własne życie, tylko czerpią korzyści z naszych podatków. Czy to oznacza, że tak można? Oczywiście, że nie. Niestety w każdym społeczeństwie znajdą się osoby permanentnie leniwe i nie ma możliwości aby to się zmieniło. Dla takich osób nawet pomyślenie o pracy, czy innej czynności, jest na tyle bolesne, że nie są wstanie z tym nic zrobić. Powiecie, że psycholog powinien popracować z taką osobą, ale aby coś zmienić, musi być chęć zmiany, a te osoby dobrze czują się z tym, że nic nie robią i nie zamierzają nic z tym robić, więc zostawmy ich i idźmy dalej. 

Nie dzisiaj

Może trudno w to uwierzyć, ale każdy z nas ma lenia w sobie. Jest to “przypadłość” towarzysząca nam od początków ludzkości. Kiedyś nie było sklepów w których kupowano jedzenie. Aby napełnić żołądki, trzeba było coś upolować lub znaleźć drzewo np. z jabłkami. To kosztowało masę energii, więc ewolucyjnie jesteśmy przystosowani do jej oszczędzania. Dlatego bardzo często, wielu rzeczy nie chce się nam robić. Wiemy, że jest to konieczne a bardzo często niezbędne. Mimo to zostawiamy to na kolejny dzień. Nie ma w tym nic złego, jeżeli kolejnego dnia udaje się nam do tego zmotywować i wykonać wczorajsze czynności. Jednak jeśli ten kolejny dzień jest przesuwany na kolejny i kolejny to oznacza, że zaczyna się dziać z nami niepokojąca rzecz. Z lenistwa bardzo trudno się wydostać.

Co robić?

Jeżeli zauważymy tą niepokojącą tendencję, musimy chwilę zastanowić się, co może być przyczyną. Każdy z nas ma inny organizm i inną organizację dnia. Jeśli jesteś zmuszony przekładać pewne rzeczy na późny wieczór, a następnie na kolejny dzień i tak ponownie, być może to nie jest dobre dla twojego typu osoby. W takim przypadku, spróbuj przesunąć to na poranek, o ile nie masz kłopotów z wczesnym wstawaniem. Być może posiłki wywołują w tobie senność, wtedy planuj ważne czynności przed nimi. Trudno tutaj wskazać jedną cudowną radę, która naprawi lenia w nas wszystkich. 

Zewnętrzna pomoc

Niektórzy z nas potrzebują wsparcia z zewnątrz. Powiedzenie swojej partnerce, że w tym roku opanuje angielski, będzie motorem napędowym albo zapłacenie komuś za lekcje z góry, bo nie dopuszczamy do marnowania pieniędzy podziała lepiej niż nauka rano. Jeżeli to też na ciebie nie działa, być może czas na wizytę u terapeuty. Być może masz początki depresji. Nie lekceważ dużego lenia w sobie, ponieważ późniejsze wydostanie się z zaklętego kręgu jest trudne.

Ogromne straty

Codzienne przesuwanie zadań na kolejne dni może skutkować brakiem rozwoju, a to z kolei może nawet prowadzić do utraty pracy w niektórych przypadkach. Ponadto czasami błahe czynności  mogą doprowadzić do ogromnego bałaganu, nie tylko w domu ale życiu. Zanim olejesz kolejny raz coś ważnego zastanów się nad konsekwencjami.