Czy obecna sytuacja i długo zapowiadany kryzys ekonomiczny można postrzegać wyłącznie jako zjawiska negatywne? Czy może jednak upatrywać w nich szans na nowe otwarcie i zwrot w działaniu? Kryzys może ujawnić wiele niecodziennych sytuacji i zachowań, które nie miałyby miejsca w normalnie toczącym się życiu. Warto zastanowić się i rozważyć potencjalne scenariusze oraz kierunki w jakich można podążyć. Być może nastąpi pożądana zmiana na którą nie starczyło odwagi w spokojnych czasach.

Niepewność

Największą szkodę obecnie wyrządza nie sam wirus zarażający ludzi na całym świecie, lecz niepewności dotycząca przyszłości. Z powodu stresu mnóstwo osób popada w depresję, głównie z powodu lockdownu. Wiele firm nie może działać a inne tylko w ściśle ograniczonym zakresie. Bezsenne noce aktualnie są zmorą niejednego przedsiębiorcy lub osoby która właśnie straciła pracę. Największe zwolnienia w zakładach pracy są przed nami. Po rządowej kroplówce w postaci tarczy antykryzysowej dopiero powoli następuje liczenie strat, i opłacalność prowadzenia interesów i zatrudniania pracowników. Ostatnie doniesienia medialne już pokazują, że niebawem pracę stracą tysiące ludzi. Mówi się, że drugiego zamknięcia gospodarki nie będzie. Pewnie nie całej, ale branża eventowa i rozrywkowa będzie musiała poczekać znacznie dłużej na swobodne funkcjonowanie na pełną skalę. Firmy o profilu koncertowym i produkujące koncerty oberwały znacząco i nie otrzymały adekwatnego wsparcia. Konsekwencje tego ujrzymy w następnych latach, gdy nie będzie miał kto przygotować wydarzeń kulturalnych.

Zagrożenia

Najgorszym z możliwych scenariuszy będą masowe bankructwa firm i likwidowanie miejsc pracy. Wiele osób pozostanie na lodzie i zwyczajnie będzie konsumować oszczędności – o ile je posiada – bardzo często ludzie mają pieniądze na niedługi okres życia do przodu. Inflacja już szaleje, dług publiczny i deficyt stały się faktem – rekordowe negatywne wyniki w historii naszego kraju. Co gorsze, nie widać planu rządowego, który pozwoli na walkę z tymi ekonomicznymi zjawiskami. Chyba nie do końca politycy zdają sobie sprawę w jak trudnej sytuacji się znajdujemy. Nie widać cięć niepotrzebnych kosztów, nieopłacalnych działań i inwestycji. Można obawiać się, że będzie znacznie gorzej niż obecnie. Zaciskanie pasa przez obywateli jest nieuniknione. Raczej nie zrobią tego rządzący – już przecież zamierzali zwiększyć swoje wynagrodzenie o 100%. Widocznie w naszym kraju podczas kryzysu jedni tracą a inni się bogacą. 

Szanse

Na pewno kryzys i trudna sytuacja zmusza do nagłego i błyskawicznego działania. Firmy szkoleniowe przechodzą na szkolenia w formie online. Podobnie lekarze, świadcząc w ten sposób konsultację. Wywiady z ludźmi są prowadzone w większości w ten sam sposób. Niebawem firmy będą prowadzić szkolenie stacjonarne i opcjonalnie przez internet. Przed pandemią raczej większość oferowała szkolenia stacjonarne. Covid-19 spowodował że niektóre branże zmuszone były do rozwoju aby przetrwać. Wiele osób musiało nauczyć się nowych rzeczy i poszerzyć zakres swoich umiejętności aby móc jakkolwiek pracować. Firmy które działały poniekąd w cieniu rozwinęły skrzydła. Ponieważ nagle ich produkty i usługi stały się najbardziej potrzebne i niezbędne. Firmy produkujące środki ochronne i czystości biły rekordowe wyniki sprzedaży. Dlatego też, gdy inni załamywali ręce, inni je mocno zacierali – ponieważ wiedzieli że ubiją ogromne interesy. Kryzys jest szansą także na zaspokojenie niszy i luki w rynku. Jest także szansą na rozwinięcie obecnej działalności i zwiększenie zasięgu działania oraz zdobycia lepszej pozycji na rynku. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Każdy kryzys był jest i będzie zawsze pozostawiał zagrożenia i ogromne szanse. Od nas zależy jak na niego spojrzymy i w jaki sposób zareagujemy. 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *