Wczoraj odbył się 27 Finał Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy. Nie ma jeszcze danych o ilości zebranych finansów, lecz jak zawsze jest tego dużo. Osobiście popieram każdą formę pomocy, która zmienia nasz świat na lepsze. A co Wy o tym sądzicie?

Dlaczego pomagamy

Każdy z Nas pomaga w różny sposób i w innych sytuacjach. Najczęściej dajemy ponieść się emocjom i dokonujemy drobnych datków. Czujemy się wtedy lepiej. Uważamy, że nasze wsparcie dało komuś korzyść. Nigdy nie rozpatrujemy tego jak daleko idąca ona jest. Natomiast jeśli zostaniemy o coś poproszeni, a nie mogliśmy udzielić wsparcia, czujemy się wtedy nieswojo. Właśnie dlatego pomagamy innym. Aby poczuć się lepiej.

Kiedy warto pomagać?

Każdy z Nas ma prawo do własnego sumienia. Dlatego powiem kiedy warto pomagać z mojego punktu widzenia. Zachęcam Was do podzielenia się opiniami kiedy Wy pomagacie.

Osobiście uważam, że pomoc powinna nieść za sobą zmiany. Zawsze mam stare powiedzenie z tyłu głowy, “Dasz biedakowi rybę to zje rybę i dalej będzie głodny, dasz biedakowi wędkę to sam ryb nałowi”. Dlatego uważam, że drobne datki niewiele zmieniają. Nie mówię tu o pomocy osobom chorym bo wiadomo że z dnia na dzień do pracy nie pójdą. Najpierw należy ich wyleczyć. Dlatego jak napisałem we wstępie popieram WOŚP. Chociaż jest mi głupio, że polska służba zdrowia potrzebuje takiego wsparcia. Ale nie o tym.

Nasza pomoc powinna nieść konkretne wartości. Jeżeli chcemy pomagać znajdźmy taką organizację, która według nas coś zmieni. Dobrym przykładem mogą być takie, które młodym ludziom pomagają zdobyć wykształcenie oraz doświadczenie zawodowe. Wpływamy w ten sposób na ich przyszłość. Jeżeli damy pieniądze na ich wyżywienie i inne niezbędne do życia elementy, to nie zmienimy ich przyszłości.

Kiedy nie pomagać?

I tu ponownie wszystko zależy od naszego sumienia. Ja natomiast przestrzegam przed pseudo pomocą w trwaniu w nałogu. Nigdy nie daję pieniędzy osobom od których czuje alkohol. Proponuję, że kupię im coś do jedzenia. Wiadomo, nie zmieni im to życia, ale chociaż coś zjedzą w ciągu alkoholowym. Niestety bardzo często spotykam się z odmową przyjęcia takiego wsparcia.

Nie pomagam również osobom, które mogą same na siebie zarobić. Nie toleruję żerowania na innych. Każdy kto jest zdrowy i może podjąć pracę zarobkową powinien o siebie zadbać. Nikt nie ma obowiązku pomagać takiemu komuś. Powiem więcej, osoba która z premedytacją wykorzystuje naszą potrzebę wspierania innych powinna być napiętnowana. Niech mi ktoś powie, dlaczego naszym kosztem ktoś ma wieść wygodne życie bez trosk jakie My na co dzień mamy związane z naszą pracą.

Oni robią to dobrze

Według mnie warto naśladować te osoby ponieważ ich pomoc realnie zmienia życie innych.

Michał Szafrański – pomoc w dożywianiu dzieci po przez fundację Pajacyk. Przekazał już ponad 280 000 zł i dalej to robi. Nie chodzi tu o sumę, która jest ogromna ale o zaspokojenie najważniejszej potrzeby podopiecznych Pajacyka.

Jerzy Owsiak – założyciel WOŚP. Od 27 lat zbiera pieniądze na doposażenie polskich szpitali. Każda osoba, która znalazła się w szpitalu miała styczność ze sprzętem zakupionym w ramach zbiórki. Dużej ilości osób udało się przeżyć dzięki jego działalności.

Richard Branson – człowiek orkiestra w kwestii pomocy innym. Założył wiele fundacji, które kształcą młodych ludzi, pomagają w ich relokacji, dbają o środowisko i wiele innych. Przeznacza miliony na poprawę ich życia i pozwala się rozwijać dziesiątkom przedsiębiorców, którzy zmniejszają bezrobocie w swoich lokalizacjach.

Oczywiście ludzi o dobrych sercach jest cała masa. Ja przedstawiłem wyłącznie trójkę aby pokazać jak różni ludzie pomagają. Każdy robi to zgodnie ze swoim sumieniem i przekonaniami.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *