Czy zespół istniejący ponad 30 lat może zaskoczyć nową muzyką i płynącą z niej świeżością? W przypadku Myslovitz odpowiedź brzmi – zdecydowanie tak! Po ponad 10-letniej przerwie wydawniczej, muzycy prezentują nowy materiał pod nazwą “Wszystkie narkotyki świata”. O miłości śpiewa mnóstwo artystów i temat wydaje się już sztampowy. Jednak nadal można podejść do tej sprawy kreatywnie i zaprezentować ten temat w ciekawy i porywający sposób. Tak właśnie jest na nowej płycie muzyków z Mysłowic.
Nowość z elementem przeszłości
Nowa płyta zespołu to zdecydowanie dawne brzmienie z dodanym nowym wkładem i subtelnością nowego wokalisty Mateusza Parzymięso. Jest to muzyka odświeżona i podana w zupełnie nowy i atrakcyjny sposób. Czuć dawne Myslovitz i zmiksowane ze sobą współczesne brzmienia. Nie ma tutaj wymuszonych pod nowy nurt utworów, tylko otrzymujemy wypływające z serca chwytliwe melodie. Trudno wyszukać na polskiej scenie muzycznej podobnego zespołu, który jest w stanie zaprezentować tak dobrej jakości przemyślane kompozycje. Ta płyta zdecydowanie wyróżnia się na tle innych wykonawców. Teraz wystarczy przekonać się jak materiał zostanie zaprezentowany na żywo.
Połączenie pokoleń
Nowa płyta Myslovitz to zestawienie ze sobą dwóch światów i nie tylko nowy wokalista odgrywa tutaj dużą rolę. W kontraście do stałych członków kapeli stoi także młody producent muzyczny Aleksander Kaczmarek, którego rola jest tutaj również ogromna. Brzmienie płyty jest niesamowicie profesjonalne, wyważone i przyjemne dla ucha. Nie ma tutaj udziwnień, jakie mogłyby zakłócić słuchanie materiału. Wszystkie dźwięki współgrają ze sobą i zapewniają przyjemny odsłuch całej płyty. Bez nadmiernego eksponowania różnorodnych pomysłów i upychania na siłę dźwięków, powstał spójny album zapewniający frajdę i radość słuchania.
Odkrycie potencjału
Po przesłuchaniu najnowszej płyty Myslovitz można odnieść wrażenie, że każdy numer jest doskonale przemyślany, wyważony i wpasowuje się idealnie w cały koncept albumu. Zaprezentowane dźwięki są doskonale ze sobą zestawione i tworzą spójną całość, pomimo tego że każdy członek zespołu dokładał swoją cegieł do komponowania. Nie dość, że otrzymaliśmy świetną muzykę to zaostrzył się apetyt na kolejne albumu.
Podsumowanie
Po zapowiedzi nowego materiału, wobec takiego zespołu jak Myslovitz oczekiwania były olbrzymie, podobnie jak obawy czy sprostają własnej legendzie. Uważam, że oczekiwania zostały spełnione, a nawet przekroczone i fani będą zadowolenie z formy w jakiej obecnie znajduje się zespół. Panowie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości na rynku muzycznym i robią to z klasą, dostarczając nam świetnej rockowej muzyki. Jeśli tęskniliście za tym zespołem, koniecznie sięgnijcie po najnowszą płytę “Wszystkie narkotyki świata”.