Gdy pojawia się zagadkowy temat związany z Watykanem, z góry możemy założyć, że kryje się za nim coś nieoczywistego i tajemniczego. Zostaliśmy przyzwyczajeni do różnego rodzaju afer i niewyjaśnionych spraw związanych ze stolicą apostolską. Jednak czy wszystko już ujrzało światło dzienne i nic nas nie zaskoczy? Oczywiście, wiele rewelacji jeszcze przed nami i na pewno nie raz uniesiemy brwi wysoko ze zdziwienie i przerażenia. Zaskoczenie będzie również często towarzyszyć nam w trakcie lektury książki “Spotkanie”, której autorką jest Agnieszka Ptak. Bazując na prawdziwych wydarzeniach, opisuje wielopoziomową historię, które trzyma w napięciu i trudno przewidzieć w trakcie lektury finalne zakończenie. Uwielbiamy znanych i cenionych zagranicznych twórców jak Dan Brown, jednak nie zdajemy sobie sprawy jak zawiłe i jednocześnie wciągające powieści kreują nasi rodzimi autorzy. W trakcie czytania publikacji “Spotkanie” nic nie jest oczywiste i mimo nawiązań do znanych historii, miejsc i nazwisk, czujemy zdziwienie, zaskoczenie i niedowierzanie. Zasługą tego wszystkiego jest zręczne pióro autorki, która zwinnie wplata intrygę w stworzoną przez siebie opowieść. 

Nieoczywista konstrukcja i zakończenie

Co może być oznaką gdy książka jest znakomita? Fakt, że nie można się od niej oderwać. 264 strony przy tak dobrze skonstruowanej publikacji, są ledwie chwilą jaką można spędzić razem z tą książką. Z każdą kolejną stroną akcja staje się jednocześnie coraz bardziej skomplikowana i powoduje pojawienie się większej ilości znaków zapytania. Jednak w tej zawiłości istnieje element powodujący przyciągnięcie uwagi czytelnika i przykuwa jego uwagę do ostatniej strony książki. Największy aplauz należy się za zakończenie, w którym odkryte zostają wszystkie karty i nawet najbardziej spostrzegawcze oko nie będzie w stanie wychwycić wszystkich znaczeń i symboli zawartych w treści książki. To właśnie na samym końcu znajduje się największa perełka i klucz do wszystkich zagadek umieszczonych w treści “Spotkania”.

Nowe spojrzenie na kościół

Już sama okładka książki powoduje dreszczyk emocji i wywołuje aurę tajemniczości. Kościół – jak się okazuje – skrywa mnóstwo ukrytych sekretów i to właśnie one zachęcają do zgłębiania tematu objawień,  wiary i popełnianych przestępstw przez księży na polecenie Watykanu. Książka skupia się wokół ułamka niewyjaśnionych zagadek, a jedną z nich są tajemnice fatimskie. Bohaterowie osadzeni w teraźniejszości odkrywają ujawnione fakty, jakie ukrywa kościół i właśnie przez swoją ciekawość mają mnóstwo problemów. Niestety wysłannicy Watykanu nie mają litości dla nikogo i każdy kto wchodzi im w drogę, musi liczyć się z najpoważniejszymi konsekwencjami. W książce mamy do czynienia najbrutalniejszym aktami przemocy oraz śmiercią bohaterów uwikłanych w śledztwo Bassantiego, który również nie cofa się przed nawet największym zagrożeniem dla siebie i swojego otoczenia.

Podsumowanie

Zwroty akcji i momenty niedowierzania są ogromnym atutem książki stanowią o jej sile. W trakcie lektury niczego nie można być pewnym i za każdym razem gdy już się czegoś domyślamy, otrzymujemy kolejne zaskoczenie i nowe nieprzewidziane sytuacje. Autorka doskonale porusza się po temacie na którym zbudowała całą powieść i niezwykle zręcznie operuje nie tylko językiem polski ale i innymi jakie przenikają przez publikację. Do tego dochodzi ogromna wiedza na temat symboliki religijnej i okultystycznej, co przekłada się na spójny konstrukt całego szkieletu publikacji. Czytanie tej książki było ogromną przyjemności i zdecydowanie polecam ją osobom, które lubią nieoczywiste i tajemnicze opowieści. Nie trzeba sięgać po zagranicznych autorów aby przeczytać powieść światowego formatu, a taką z pewnością jest “Spotkanie” Agnieszki Ptak. 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *