Sztuczna inteligencja coraz bardziej wkracza do naszego życia. Trudno jej nie zauważyć, skoro coraz częściej rozmawiamy z botami przez telefon, czy też robimy zakupy w sklepach bezobsługowych. Czy w takim razie możemy żyć w świecie, w którym naszymi partnerami lub kochankami będą humanoidy? Na to pytanie stara się odpowiedzieć film “Jestem twój” – który od 8 marca br. jest dostępny na platformie Cineman.pl. Produkcja była fenomenem Festiwalu Berlinale, a Maren Eggert otrzymała nagrodę za główną rolę. Przyjrzyjmy się zatem, co prezentuje ten co najmniej zaskakujący i urzekający film. 

Chłodne spojrzenia i emocje

Początek filmu wygląda pozornie jak zwykły romans, gdzie w pierwszych scenach mamy do czynienia z randką w ciemno. Jednak bardzo szybko jesteśmy wyprowadzeni z tego błędu, gdy okazuje się, że główna bohaterka Alma umówiła się z robotem. Nagle zostajemy przykuci do ekranu i z zaciekawieniem śledzimy każdą kolejną scenę, byle tylko dowiedzieć się, co może wyniknąć z tego typu znajomości, a dzieje się naprawdę sporo. Zdradzę tylko, że Alma bierze udział w eksperymencie i zgodziła się w nim uczestniczyć tylko dlatego, ponieważ potrzebuje finansowania swoich badań archeologicznych.

Ważne pytania

Film zadaje istotne pytania dotyczące zawierania związków pomiędzy ludźmi i robotami. Robi to wielopłaszczyznowo i nie skupia się wyłącznie na cielesności, ale także na podświadomości i emocjach, jakie buzują w ludziach na co dzień. Podniesiony jest tutaj aspekt “ludzki” – którego nawet najbardziej zaawansowana sztuczna inteligencja nie będzie w stanie nam zagwarantować. Nawet jeśli będzie wyczuwać to co czujemy, to i tak będzie to podyktowane chłodną kalkulacją danych i zero jedynkowo będzie się do nas dostosować, bo tak będzie wskazywać oprogramowanie. Trudno będzie o magiczne chwile i uniesienia, a nawet błahe kłótnie. Może okazać się, że wszystko to będzie odarte z emocji i magicznego pierwiastka, który tak naprawdę mogą tylko wytworzyć i uchwycić tylko ludzie. Z drugiej strony natomiast, może jest to jednak dobre rozwiązanie, aby ludzie Tworzyli więzi, a ich partnerami były humanoidy? Każdy człowiek jest inny, ze swoimi wadami i zaletami trudno nam się do kogoś dostosować. Dlatego tak wiele związków się rozpada. Czy przypadkiem kiedyś roboty nie sprawią, że wiele osób będzie szczęśliwych i uniknie samotności? To robot dostosuje się do nas i nie będzie nas oceniał. Jego program zapewni nam szczęście. Na to pytanie według mnie stara się odpowiedzieć film Jestem Twój”. 

Wątpliwości 

Z pewnością u każdego wystąpiłyby wątpliwości, jeśli chodzi o możliwość umawiania się z humanoidem. Tak jest również w przypadku Almy. Wątpliwości towarzyszą jej przez cały czas trwania eksperymentu. Cały czas trzyma Toma na dystans i pochłonięta jest wyłącznie pracą. Badania naukowe są jej oczkiem w głowie i mimo wysiłków robota, nieustannie jest wobec niego obojętna. Czy uda mu się zmienić nastawienie głównej bohaterki? Przekonacie się o tym oglądając film na cieneman.pl – którego premiera miała miejsce 8 marca br. 

Podsumowanie

Film jest poruszający, zaskakujący i pełen pytań dotyczących relacji międzyludzkich. Jego fabuła jest nietypowa i pochłaniająca uwagę widza. Zawarte są również w nim elementy humorystyczne. Możemy także zauważyć mnóstwo odniesień do utraconych szans, poszukiwania szczęścia oraz tego, jak można zagospodarować swoje życie poprzez uczestnictwo w nim innych ludzi, a nawet robotów. Brak w nim ostatecznej oceny związków ludzi ze sztuczną inteligencją. Raczej dowodzi temu, iż ludzie mają różne preferencje i każdego może uszczęśliwić coś innego. Warto obejrzeć ten film i zweryfikować swoje postrzegania relacji między ludzkich oraz tych z robotami. Czy taka jest przyszłość randkowania? Już teraz technologia służy temu aby umówić się z drugim człowiekiem, być może posłuży także do tego aby umawiać się z robotem. Polecam seans tego filmu każdemu, będzie to świetna rozrywka i chwile refleksji. 

 

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *