Masz już postanowienie noworoczne. Co tym razem zaczniesz robić od pierwszego stycznia? Będziesz ciężko trenował na siłowni czy zaczniesz biegać i latem wystartujesz w pierwszym swoim biegu na 10 km? Wydaje mi się, że jak zawsze nic z tego nie będzie, ponieważ jakbyś chciał to robić, to nie potrzebowałbyś do tego tej magicznej daty, tylko zacząłbyś już dzisiaj. Jeżeli chcesz wiedzieć, jak wytrwać w postanowieniu, odsyłam Cię do do tego artykułu “ Trwanie w postanowieniu” – a dzisiaj zastanówmy się, co możesz zrobić inaczej.
Skąd biorą się postanowienia?
Aby zrobić coś inaczej, najpierw musimy zrozumieć, skąd się w ogóle bierze w nas potrzeba postanowień – zazwyczaj noworocznych. Nasze życie to z reguły rutyna – dom – praca – dzieci – przyziemne kłopoty i tak codziennie. Dlatego odczuwamy potrzebę zmiany, trwanie w takim biegu nie jest dla nas dobre. Wtedy wpadamy na super pomysł, że od stycznia zaczynam trenować i udaje się nam to przez miesiąc, ponieważ to nie jest nasz styl życia, a treningi szybko zamieniają się w kolejną rutynę. Więc aby to miało sens, lepiej co jakiś czas wybijać się z tej rutyny, aby mieć ciekawsze życie. Większości z nas wystarczy jakaś zmiana od czasu do czasu, aby nie odczuwać potrzeby nowych noworocznych postanowień.
Jak pokonać rutynę
Aby nasze życie i postanowienia nie były rutynowe, należy je zmieniać. Tak aby dawały naszym mózgom bodźca do działania i wprowadzały nowość w nasze życie. Bardzo często możecie robić to całymi rodzinami. Przecież każdy się ucieszy, a w szczególności dzieci, jak raz w tygodniu zabierzesz je na basen czy parku linowego, a może nawet na siłownie. Zmieniając otoczenie, nie wpadniesz w rutynę, każde sobotnie wyjście będzie wydarzeniem i kolejną ciekawostką. Taki sposób ma dodatkowe korzyści, być może znajdziesz zajęcie, które fascynuje Cię na tyle, że stanie się Twoim hobby. Dla wielu z nas może to być kłopotliwe, ponieważ z każdym nowym wyzwaniem musimy wyjść ze strefy komfortu, ale naprawdę warto wyrwać się z marazmu. Dopóki czegoś nie zrobisz, to nie będziesz wiedział czy warto to powtórzyć. Pamiętaj, wszystko jest dla ludzi i jeśli coś Ci nie odpowiada, to nie musisz tego powtarzać. Gra w tenis nie jest dla wszystkich, jak i jazda sportowa po torze, ale to nie oznacza, że nie możesz tego spróbować.
Presja otoczenia
Bardzo często również odczuwamy presję otoczenia, że nie wyglądamy jak aktorzy z filmów, albo że nasze życie jest spokojniejsze niż Jamesa Bonda. I nie ma w tym nic złego. Każdy z nas ma własne pasje i odczuwamy inne potrzeby. Jeżeli uważasz, że kilka kilogramów nadwagi nie robi ci różnicy, to nie musisz na pokaz katować się na siłowni, bo to tylko powoduje w tobie frustrację. I tu znowu możesz zrobić inaczej niż inni. Po pierwsze akceptacja samego siebie, po drugie przestań się porównywać do innych i w końcu po trzecie, zrób to co uwielbiasz, nie oglądając się na innych. Gwarantuję Ci , że będziesz szczęśliwszym człowiekiem, jeśli zaczniesz żyć dla siebie a nie innych.