Każdy z nas ma pewną tendencję – przeceniamy to, co możemy dokonać jutro, a nie doceniamy tego, co możemy osiągnąć za rok czy pięć lat. Nasze mózgi są tak skonstruowane, że łatwo nam się zmotywować w krótkim okresie czasowym, a bardzo ciężko odnieść to do wielu lat. Jest to po prostu dla nas nie intuicyjne. Należy nauczyć się planować długofalowo i trzymać się zaplanowanych kamieni milowych, a efekty będą niewyobrażalne.

Za dużo, za szybko

Mamy tendencję do robienia bardzo dużo rzeczy w krótkim czasie, w szczególności jak sobie coś postanowimy. Zaczynamy szaleńczo uczyć się nowego języka albo przeciążamy nasz organizm na siłowni – aby jak najszybciej stracić zbędne kilogramy. Kosztuje nas to masę energii oraz zaczynamy zaniedbywać codzienne obowiązki. W pewnym czasie nie mamy wyboru i musimy albo odpocząć albo nadrobić inne obowiązki, a nasz zapał zaczyna maleć. Jest to nieefektywne i wie to każdy z nas, a nadal łapiemy się na ten sposób. Niestety należy sobie to uświadomić i zmienić swoje podejście. Przeciążanie organizmu nigdy nie zbliży Cię do osiągnięcia wymarzonego celu. Planuj rozsądnie i długofalowo.

Za rok to dobry czas

Popatrz jak sytuacja zmiana się, kiedy zamiast zrobić coś w ciągu tygodnia, planujemy odpowiedni okres czasu. Nie przeciążamy własnego organizmu i dostosowujemy plan do naszych możliwości. Małymi aczkolwiek ciągłymi krokami dążymy do celu. Lepiej rozłożyć naukę na wiele miesięcy z widocznymi efektami, niż zrobić coś na już i ze zmęczenia nie osiągnąć celu. Popatrz jak długo są budowane największe majątki na świecie. Ten proces trwa lata – nikt z dnia na dzień nie staje się milionerem – to jest proces i Ty też musisz zacząć działać w dłuższej perspektywie aby coś osiągnąć. Nasz umysł jest skonstruowany w taki sposób, aby zaspokoić nasze potrzeby tu i teraz. Kiedyś szaleńczo potrzebne zachowanie, jednak dzisiaj jest to już trochę relikt przeszłości, nie musimy nazbierać jedzenia, kupujemy je tu i teraz.

Czas działa na naszą korzyść

Jak sam zauważasz, czas działa na naszą korzyść. Im dłużej coś zrobimy, tym lepiej nam to wychodzi i szybciej robimy postępy. Nasz mózg potrzebuje odpowiednio dużo czasu aby utrwalić pewne informacje. Jeżeli robisz coś szybko, nie utrwalasz wiedzy i co najważniejsze, nie wykorzystujesz jej możliwości. Weźmy na przykład potrzebę posiadania oszczędności. Każdy z nas taką posiada, ale czy każdy ma wbudowaną poduszkę bezpieczeństwa? Wiedzę należy wykorzystywać aby przyniosła realne efekty. Nie wystarczy przeczytać o wspaniałości oszczędności, należy je odłożyć – czego nie zrobisz w miesiąc – chyba że przestaniesz jeść i płacić rachunki, ale to nie polepszy Twojej sytuacji. Każde działanie powinno być zaplanowane i prowadzone w odpowiednich ramach czasowych. Aby zbudować poduszkę finansową, należy realnie przeliczyć, ile możemy odkładać i podzielić przez tą sumę wartość docelową i na tyle miesięcy zaplanować jej odłożenie. 

A Wy jakie macie spostrzeżenia dotyczące nieudanych projektów, których przez natłok pracy nie udało się zrealizować?