Nasze cele łatwiej się nam realizuje w momencie kiedy jest z nich namacalna korzyść. Rozpiera Nas wtedy duma, że udało nam się coś osiągnąć. Jednak czasami jest nam bardzo ciężko przeć do przodu i realizować nasze założenia. Dlatego dzisiaj chcę Wam pokazać jak przygotowuję się do nowych wyzwań. W jaki sposób przygotowuję listę korzyści aby w sytuacji zniechęcenia, lenistwa i innych przeszkadzajek dążyć do wyznaczonego miejsca. Chcę to powiedzieć na początku wpisu. To jest wyłącznie mój sposób, który wypracowałem sobie przez lata. Nie uważam że jest jedyny, lecz mi pomaga. Zatem zapraszam do zapoznania się z nim.

Cel

Jeżeli znalazłeś sobie cel, nie istotne, czy to jest Twoje nowe hobby czy chcesz się rozwijać aby zwiększyć swoją wartość na rynku pracy. Musi on być konkretny. Unikaj takich przemyśleń “A chcę biegać. Zacznę i zobaczę jak będzie mi szło” Jeżeli naprawdę chcesz biegać, proponuję aby Twój cel wyglądał następująco “Będę biegał. Za 9 miesięcy w maju wystartuję w biegu mojego miasta na 10 km i przebiegnę go poniżej godziny” Dodatkowo powiedz o tym znajomym. W końcu trochę głupio później nie wystartować.

Dlaczego jest to ważne?

Następnym krokiem jest zastanowienie się dlaczego jest to dla mnie ważne. I tu również musisz mieć konkretny powód. Idźmy dalej tropem naszego biegacza. Co dla Niego będzie wartościowe?? Na pewno lepsze samopoczucie, zrzucenie nadmiernego ciałka, duża wydolność organizmu czy wygląd. To nasz sprinter, to znaczy Ty sam musisz wiedzieć, co daje Ci kopa do treningów. Jeżeli podłapiesz od kogoś że biega, ponieważ lepiej się czuje, a Tobie odpowiada Twoje samopoczucie, to nie będzie miało dla Ciebie żadnej wartości. Dlatego zachęcam Cię abyś usiadł przed kartką papieru, i zastanowił  się porządnie, po co chcesz to robić? Do czego zmierzasz?

Dlaczego??

Jak już stworzyłeś listę, zastanów się dlaczego jest to dla Ciebie ważne. Przy każdej pozycji odpowiedz sobie na jedno proste z pozoru pytanie. Dlaczego?? W tym ćwiczeniu powinieneś zastanowić się z czego wynika ta ważność. Jeżeli nasz biegacz za wartościowe uzna lepsze zdrowie, to teraz powinien wiedzieć co daje tę wartość. Może nią być dłuższe życie z rodziną, więcej energii do pracy czy przebywania z dziećmi. Powodów mogą być tysiące. Lecz aby one były motywujące, muszą być nam znane. W innym przypadku zapomnisz z czego wyniknęła ta wartość. Przestrzegam Cię przed  podaniem nie Twoich odpowiedzi. Jeżeli dla kogoś zdrowie nie jest ważne, to niech tej odpowiedzi nie wpisuje . Nic Ci to nie da, i bardzo szybko porzucisz swój plan.

Namacalne korzyści.

Jak już dobrze jesteśmy przygotowani mentalnie, musimy odczuwać namacalne korzyści. W tym wypadku zaplanujcie sobie tak zwane checkpointy. Kontrolujcie czy idziecie w dobrym kierunku. Nasz już wspomniany wcześniej sportowiec, powinien zrobić sobie podstawowe badania przed rozpoczęciem treningów. Po pierwsze aby wiedzieć czy jego stan zdrowia się poprawia, ale również po to aby sprawdzić czy może zacząć w ogóle biegać. Jest to ważne nie tylko w jego przypadku. Warto wiedzieć w jakiej kondycji jest nasz organizm. Po kilku miesiącach, powiedzmy po kwartalne, powinniśmy ponownie zrobić badania i sprawdzić czy idziemy w dobrym kierunku.  Uwierzcie mi, przy każdym takim odhaczeniu naszych punktów kontrolnych, jesteśmy bardzo mocno zmotywowani. Nie tylko jeżeli wszystko idzie zgodnie z planem, ale również jak nam nie wyjdzie. Mamy masę motywacji ponieważ wiemy co jest dla nas ważne i dlaczego. Zależy nam i sprawdzamy aby iść w dobrym kierunku, a nie porzucać nasze plany.

Infografika pokazujące dążenia do celu

Planuj nagrody

Dobrym pomysłem jest również podczas dążenia do celu i spełnieniu pewnych założeń, wyznaczać sobie małe nagrody. Daje nam to nie tylko chwilę wytchnienia, ale również ładuje baterie na kolejną część zmagań. Nie ma chyba osoby,  która nie lubi od czasu sobie dogodzić. Ładuje to w Nas taką energię że naprawdę się chce. Ale tu znowu musisz pamiętać, że nagroda następuje po wykonaniu ciężkiej pracy, a nie przed albo w momencie odpuszczenia sobie. Zalecam również naprawdę małe nagrody, drobnostki które nas cieszą, a dopiero na samym końcu jeżeli osiągniemy cel, niech naszą ostatnią korzyścią będzie bardzo duża nagroda. Spełnij swoje marzenia i wynagrodź się za zasłużony wysiłek. Ja osobiście bardzo często jak już sięgam celu, to dodatkowo cieszę się z zaplanowanej nagrody. Mnie to motywuje. Ciebie pewnie również. Przekonaj się.

Moja silna wola

Odradzam myślenie, że jak bardzo będę chciał, to na pewno osiągnę to co zaplanowałem. Myśleniem, wbrew temu co niektórzy nam wmawiają, nie przybliżamy się do realizacji naszych zamierzeń. Wpadniemy tylko w frustrację i zniechęcenie, ponieważ nic się nie wydarzy. Będziesz ciągle w tym samym miejscu. Niestety musisz się wziąć za siebie i zacząć ostro pracować. Nie ma drogi na skróty, a słabą “Silną wolę” zostaw gdzieś z boku. Jeżeli nie rozprawiasz się z życiem, to ono na pewno rozprawi się z Tobą i raczej nie w tym kierunku w którym byś chciał.

Inspirujący ludzie

O wiele lepszym rozwiązaniem jest poszukanie ludzi, którzy będą Was inspirować. Ale nie mówieniem, co i jak należy zrobić, ale przede wszystkim swoją postawą. Będą za nimi przemawiały bardzo dobre wyniki i duże osiągnięcia. Tacy co coś stworzyli i nie boją się powiedzieć, że ich sukces jest posiany na mnóstwie porażek. Do których się przyznają i się z nimi identyfikują. Mówią co zrobili źle, abyś Ty nie musiał ich popełniać i mądrze podpowiadają, jak dobrze przepracować ogrom czasu dążąc do celu.

Motywacja do jeszcze cięższej pracy

W dniu w którym jestem zmęczony, zniechęcony i znalazłem 100 innych zajęć, którym chętnie się oddam, sięgam po moją listę korzyści z odpowiedziami dlaczego? Wiem dlaczego zostawię te 100 zachcianek i usiądę do ciężkiej pracy. Właśnie w takich sytuacjach potrzebna mi lista z drogowskazami, po co to wszystko i nie mam już ochoty na rozpraszacze, tylko wiem co tak naprawdę zmienia moje życie.

Możesz powiedzieć, że to wszystko wiesz ale tak naprawdę nasza pamięć jest bardzo wybiórcza. Za jakiś czas nie będziesz pamiętał dlaczego zacząłeś dążyć w wyznaczonym kierunku, i czy w ogóle idziesz w dobrą stronę. Zapomnisz od czego zacząłeś i nie będziesz pewien ile już osiągnąłeś.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *