Tony Hawk jest niekwestionowaną legendą jazdy na deskorolce i wykonywania niesamowitych trików. Doczekał się nawet stworzenia kultowej już gry wideo, która odniosła ogromny sukces i stała się jednocześnie inspiracją dla ludzi na całym świecie. Do dzisiaj, wielu z nostalgią wspomina soundtracki do gier o tym skateboardziście. Nie ważne czy interesujesz się muzyką, grami wideo, streetwearem czy sportami ekstremalnymi. Prędzej czy później natrafisz na wielkie imię i nazwisko Tony Hawk. Teraz każdy ma sposobność poznania lepiej jego historii, wszystko za sprawą filmu “Tony Hawk: Aż odpadną kółka”. Jeśli myślicie, że jego sukces jest wynikiem wyłącznie szczęścia i dobrej koniunktury popularności jazdy na deskorolce, to usiądźcie wygodnie w fotelu i przygotujcie się na kubeł zimnej wody. Ten sukces i sława zostały okupione wielkim bólem i cierpieniem. A przecież miało go w ogóle nie być na świecie.
Legenda za życia
Bardzo często zdarza się, że ludzie otrzymują status legendy po swojej śmierci. Tak było na przykład w przypadku Kurta Cobaina, Jimmiego Hendrixa czy też Jamesa Deana. Jednak Tony Hawk dzięki swojej determinacji, uporowi i wytrzymałości na ból fizyczny i psychiczny, otrzymał ten status w trakcie swojego życia i to dość wcześnie. W filmie mamy okazję zobaczyć ujęcia z jego lat młodzieńczych i to jakim był dzieckiem. Słuchamy opowieści najbliższych osób i tego, jak był postrzegany przez rodzinę i otoczenie. Co najdziwniejsze, na początku jego zainteresowania deskorolką, nie przejawiał błysku geniuszu. Dopiero z czasem nabierał wprawy i zadziwiał środowisko swoją kreatywnością w zakresie wymyślania odważnych akrobacji na desce. Jego popisy zyskały aprobatę otoczenia i wówczas został wchłonięty przez grupę najbardziej utalentowanych skateboardzistów.
Zwątpienie, ból i cierpienie
Jeśli ktoś uważa, że cokolwiek spadło Tony’emu z nieba, to oglądając ten film mocno się rozczaruje i przejrzy wreszcie na oczy. Jego sukces jest obwarowany ogromnym cierpieniem, związanym z upadkiem podczas wykonywania trików. Nie jest to wyłącznie ból tymczasowy – towarzyszu jemu i jego kolegom przez cały czas, po tysiącach upadków i doznawania kontuzji przez kilkadziesiąt lat. Czy jesteś gotowy aby zapłacić taką cenę za odniesienie sukcesu w wybranej przez siebie dziedzinie? Za pewno wielu da sobie spokój, jednak nie Tony Hawk. On po prostu kocha to co robi i akceptuje ból oraz kroczy po marzenia kosztem zdrowia. Dodatkowo cierpi jego rodzina i znajomi, obserwując jakich Tony doznaje obrażeń, gdy uporczywie pragnie zrealizować swój cel. Jego fenomen nie jest zasługą kilku lat, ponieważ borykał się z brakiem pieniędzy nawet wtedy, gdy był popularny, jednak koniunktura popularności jazdy na deskorolce się zmieniała i musiał być bardzo uparty, aby dowieść swoje marzenie. Cierpliwość, determinacja, wiara w siebie i innych, pomogły mu przetrwać najtrudniejsze lata. Do tego miał wspierającą rodzinę, w tym ojca zaangażowanego w organizację zawodów dla skateboardzistów. Nieodzownym elementem jego sukcesu jest także paczka oddanym i wiernych kompanów z ekipy, z którą jeździli po całym świecie z pokazami jazdy na deskorolce.
Podsumowanie
Obejrzycie koniecznie ten film, aby przekonać się, z czym wiąże się odnoszenie sukcesu i bycie popularnym. Dowiecie się, ile trzeba poświęcić czasu, energii, zdrowia, aby dojść na sam szczyt w danej dziedzinie. Jeśli jesteście gotowi na ból, strach, zwątpienie, ciągłe porażki i niepewność, to jest to pierwszy krok do sukcesu. Taką drogę przeszedł Tony Hawk, legenda jazdy na deskorolce. Ten status zyskał za życia, jednak nie ma nic za darmo. Dzisiaj musi borykać się bólem i problemami ze swoim ciałem. Mimo to, ciągle jeździ na deskorolce i realizuje swoją pasję. Do tego nieustannie odnosi obrażenia i zmaga się z wielkim bólem. Czy Ty także jesteś w stanie zapłacić taką cenę za odniesienie sukcesu? Obejrzyj ten film i przemyśl to, do czego dążysz i co możesz poświęcić dla tego celu. Ten film pokazuje, że trzeba wiele znieść i nie poddawać się po drodze.