Po wielu latach oczekiwania, w naszym kraju ukazała się polskojęzyczna wersja książki “Can’t Hurt Me” Davida Gogginsa. Jej pełny polski tytuł to “Nic mnie nie złamie. Zapanuj nad swoim umysłem i pokonaj przeciwności losu” i jest zapisem przeżyć byłego żołnierza legendarnej jednostki NAVY SEALS. Sam autor opisuje w tej publikacji swoje zmagania z życiem, swoimi słabościami i tym, co udało mu się osiągnąć, a było o czym pisać. Goggins zadaje kłam powszechnym ograniczeniom na jakie napotykamy w życiu i pokazuje, że dorastając w środowisku, w którym nie było wielu perspektyw, można wiele osiągnąć – wszystko to za sprawą pracy nad swoim umysłem i ciałem. Dodatkowo, rodzina w jakiej się wychowywał, nie zapewniła mu dobrego startu, wręcz przeciwnie, doznawał w dzieciństwie ogromnej ilości przemocy fizycznej i znęcania się psychicznego ze strony ojca oraz musiał mierzyć się z rasizmem. Jednak jak się przekonacie, swoje słabości przekształcił w niesamowitą moc i dokonał niebywałych rzeczy. Wszystko to zrobił, pomimo tego, że nie stał nawet w kolejce do sukcesu w jakiejkolwiek dziedzinie. Stał się wręcz prawdziwą bestią pochłaniającą dusze.
Przeciwności losu
Autor opisuje w swojej książce brutalną rzeczywistość, z jaką mierzył się będąc dzieckiem. Przeżywał horror związany z przemocą ze strony swojego ojca. Do tego dochodziła ciężka praca i nieustanny strach przed poniżaniem. Gdyby tego było mało, to w dalszym życiu spotykał się ze społecznym odrzuceniem i prześladowaniem na tle rasowym. Dla osób wrażliwych, czytanie tych przeżyć, na tak wczesnym etapie życia Gogginsa, może być wstrząsające. Z wielką starannością opisuje to, z czym musiał się zmagać i jak starał się wyrwać z tego potwornego kieratu. Nawet gdy już wychodził ze swoją mamą na prostą, to otrzymywali kolejne ciosy i spadali w wielką życiową otchłań. Jednak pomimo tak wielkich trudności, nieustannie wydobywali w sobie pokłady siły i szli naprzód, mając nadzieję na lepsze życie.
Wojsko i sport
Wybawieniem i ucieczką od brutalnej rzeczywistości dla Davida Gogginsa okazało się wstąpienie do armii i rozpoczęcie biegania. Mając na myśli te dwa obszary, nie chodzi o zwykłą służbę w wojsku i bieganie rekreacyjne. Autor wstąpił do NAVY SEALS i brał udział w ultra maratonach. Gdyby tego było mało, wyróżniał się w obu tych dziedzinach, ponieważ jako jedyny amerykański żołnierz przeszedł selekcję do SEALS, ukończył kurs w Rangers Schools i szkolenie Air Force Tactical Air Controller oraz uczestniczył w ponad sześćdziesięciu ultramaratonach, gdzie ustanawiał nowe rekordy. Na dokładkę pobił rekord Guinessa w podciąganiu na drążku – 4300 podciągnięć w 17 godzin. Dla wielu jest to coś nieosiągalnego i niewyobrażalnego, jednak Goggins nie był nigdy w pełni zadowolony i nieustannie zamierzał przekraczać kolejne granice swojej wytrzymałości psychicznej i fizycznej. Starał się ustanawiać coraz to nowe rekordy i chciał przesuwać granice tego, do czego zdolny jest człowiek. Nigdy nie był w pełni usatysfakcjonowany ze swojego wyniku, a gdy coś mu się udało, podejmował kolejne próby, aż do skutku i odhaczenia kolejnego celu.
Mentalna sprawność i hart ducha
To co wyróżnia Gogginsa, to niesamowita odporność psychiczna. Wielokrotnie jego ciało odmówiło posłuszeństwa – miał złamane nogi, kontuzje kolan czy rąk oraz problemy z sercem. Pomimo tych urazów, nigdy nie odpuścił i jego mentalna sprawność brała górę. Po porażkach lub kontuzjach, wiedział że się nie podda i będzie podejmował kolejne próby osiągnięcia zamierzonych celów. Analizował, wyciągał wniosku, lepiej się przygotowywał i stawał na starcie kolejnych zawodów czy selekcji do NAVY SEALS. Żadne z tych wyzwań nie było trudne – tylko ekstremalnie trudne! “Hell week” jest koszmarnym przeżyciem dla każdego kandydata na SEALSA, a ultramaratony i triathlony to przerażająca i intensywna aktywność fizyczna, w której ciało i umysł są eksploatowane do granic możliwości. Autor podejmował ryzyko utraty zdrowia i niepowodzenia, a mimo to spełnił mnóstwo zamierzonych celów i to z niezwykłym rezultatem. Sam doskonale wiedział, że na świecie są lepsi od niego i mają lepsze rezultaty. Dlatego uczył się, inspirował się innymi i przedkładał zdobyte doświadczenie na swoją aktywnością sportową i wojskową.
Podsumowanie
Książka “Nic mnie nie złamie. Zapanuj nad swoim umysłem i pokonaj przeciwności losu” Davida Gogginsa, to niezwykła opowieść o człowieku, który miał koszmarny start w życiu. Praktycznie na każdym etapie życia zmagał się wielki przeszkodami i problemami. Jednak mimo tego, nie poddał się i przekuł swoje ograniczenia w niezwykłą moc, jaka zaprowadziła go do wielkich osiągnięć. Większość swoich sukcesów zawdzięcza silnej psychice, wytrwałości, cierpliwości i żelaznej dyscyplinie. Nieustannie starał się przekraczać własne i społeczne ograniczenia. Wielokrotnie udowadniał, że ludzi i jego samego stać na wiele więcej, niż jest to powszechnie przyjęte Pracując nad sobą, stał się prawdziwą maszyną i wzorem do naśladowania. Każdy kto zajmuje się sportem i interesuje się wojskiem, będzie zdumiony historią Davida Gogginsa. Tylko garstka ludzi na świecie posiada taką wewnętrzną moc i stara się udowodnić głównie sobie, że potrafią o wiele więcej niż mogłoby się pozornie wydawać. Książkę czyta się z zapartym tchem i wielokrotnie mocno uderza szczerością, brutalnością, jednocześnie wzbudzając zachwyt i szacunek wobec głównego bohatera, jakim jest David Goggins. Zdecydowanie warto sięgnąć po ten tytuł i uświadomić sobie, że ograniczenia znajdują się przede wszystkim w naszym umyśle i ciało zdolne jest do wielkiego wysiłku i poświęcenia.