„Na Północ. Jak pokochałem Arktykę”

Dlaczego pojechałem na Północ? Naczytałem się przygodowych książek o Północy, napchałem sobie nimi mózg, wypełniłem duszę i serce. To one mną całkowicie zawładnęły i to one kazały ruszyć w drogę, kiedy tylko nadarzyła się okazja. Musiałem sprawdzić, czy na Północy rzeczywiście jest tak fajnie i tak ciekawie, jak piszą. Okazało się, że jest jeszcze ciekawiej i fajniej, niż byłem w stanie sobie to wyobrazić. Zakochałem się w Północy, zakochałem się w Arktyce. Zakochałem się w niej, bo choć wydaje się groźna, tak naprawdę jest bogata, przyjazna i – szczególnie dziś – bardzo krucha.

– Adam Wajrak –

„Na Północ. Jak pokochałem Arktykę” otwiera arktyczną trylogię, w której ulubiony dziennikarz-przyrodnik Polaków zabiera czytelników nie tylko w podróż na północne krańce kuli ziemskiej, ale też w osobistą podróż w czasie. Wraca bowiem do swoich pierwszych polarnych przygód – najpierw w Estonii, potem na Spitsbergenie. Opowiada o świecie, którego dziś już nie ma. „Na Północ” czyta się tak, jakby słuchało się gawędy Adama – są tu i chłopackie przygody, i dużo wiedzy przyrodniczej, emocje, wzruszenia i zwroty akcji, a do tego galeria barwnych postaci. Wszystko opowiedziane w charakterystycznym Wajrakowym tonie pełnym ciepłego humoru i bezpretensjonalności. Książkę uzupełniają wspaniałe zdjęcia wykonane przez autora.